Na co dzień zajmuję się profesjonalnie terapią manualną twarzy – japońskim masażem Kobido. Posiadam liczne certyfikaty potwierdzające moje umiejętności, a codzienna praktyka oraz opinie moich Klientek są ich najlepszym dowodem. Oczywiście jestem w ciągłym procesie rozwoju i chyba nigdy nie powiem dość! 🙂
Moja fascynacja zrodziła się z potrzeby osiągnięcia równowagi, harmonii umysłu i ciała – zmiany na dobre! Japonia od zawsze budziła moją ciekawość – uważność na duszę i ciało, ruch i spokój umysłu. To wszystko w esencjonalnym stopniu wyraża sposób widzenia człowieka i natury. Ta estetyka jest mi szczególnie bliska, a Kobido jest dla mnie emanacją tego podejścia – poprzez swój wyrafinowany gest, energię i skupienie na dotyku. Dotyku, który swoją różnorodnością technik manualnych przywraca skórze młodość i blask !
A prywatnie? Uwielbiam kawę i dobrą literaturę – w szczególności prozę, literaturę feministyczną i faktu. No i oczywiście teatr! Muzyki najczęściej słucham „w biegu”, pokonując kilometry w maratonach, a na co dzień w tynieckich lasach.